czwartek, 3 lutego 2011

Szanty polskie

   Gdyby nie szanty, żeglarze ciągle żeglowaliby przy dźwięku bębnów, które miały za zadanie rytmizowanie pracy wioseł na łodziach z wieloma żeglarzami. Inaczej równe wiosłowanie byłoby nie możliwe. Z czasem bardziej atrakcyjne i skuteczne okazały się szanty, których równe śpiewanie okazało się świetnie synchronizować pracę wioseł i sama czynność była przyjemniejsza. Polska w latach 70  stała się zagłębiem zespołów szantowych i to nawet w skali światowej. Nowe zespoły powstawały jak grzyby na deszczu. W Polsce powstawało również coraz więcej festiwali szantowych, a obecnie jest ich ponad sto.
   Obecnie szanty często idą w parze z poezją śpiewaną czy piosenką turystyczną i harcerską.. Można je znaleźć w śpiewnikach jak i na wielu stronach www w Internecie. Zawsze jednak warto mieć wydrukowany śpiewnik w wersji papierowej, bo nigdy nie wiadomo kiedy i z kim przyjdzie nam śpiewać.
   Zapraszamy do naszego zbioru szant. Dzielcie się opiniami i wrażeniami ze śpiewania szant. Ahoj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.